Dlaczego Szwedzi tańczą dookoła słupa, który ma symbolizować męski członek?
Zacznę może od słupa. Słup majowy według niektórych badaczy to falliczny symbol płodności. Powtórzę, według niektórych. Tak naprawdę pewności stuprocentowej nie mają i przypuszczam, że w najbliższych latach mieć nie będą. Pozostali, czyli większość, jest zdania, że słup majowy ma symbolizować oś świata. Tak czy inaczej, znany jest nie tylko w Skandynawii, ale prawie w całej Europie, nawet w Polsce można spotkać folklor dotyczący tegoż symbolu, bardziej znanego jako drzewko majowe.

Wspomniany słup stawia się odpowiednio wcześniej, kilka dni przed „Midsommarem”. A już sam Midsommar wypada w weekend najbliższy nocy świętojańskiej, zazwyczaj po tym dniu, w nocy z piątku na sobotę. W tym roku Midsommarafton, czyli wigilia, był dwudziestego czwartego czerwca, natomiast sam Midsommardagen dwudziestego piątego. Zabawa zaczyna się właśnie w piąty dzień tygodnia, przyjęty w większości przedsiębiorstw jako wolny od pracy, popołudniu, sobota zaś jest dniem czerwonym, czyli wolnym od pracy już dla ogółu. Początkowo to raczej przypominające festyn na trawie wesołe spotkanie familijne, mnóstwo śpiewu, tańce, zabawy, jedzenie i śmiech. Kiedy już dzieci pójdą spać… „Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni”.
Jest to święto nie tylko dla najmłodszych, ale i też okazja do imprezowania dla tych starszych i najstarszych. Dziewczęta i kobiety noszą kwietne wianki, a panowie rozlewają alkohol. O tym, że Szwedzi potrafią wypić opowiem innym razem. W każdym razie, zabawa z kulturką trwać ma do rana, aż Słońce pokaże się na niebie. O co właściwie nietrudno, bo jak wspominałam już kiedyś, Midsommar wypada w okresie najbardziej intensywnych białych nocy (tu można nadrobić luki w wiedzy).
Mogłoby się wydawać, że słup i tańce to rozrywki ludowe, nic bardziej mylnego, słupy są obecne w całej Szwecji, a jeśli ktoś nie ma takowego podczas obchodów, sprawia sobie chociaż miniaturkę, którą można postawić na stole. Wikingowie dbają o świętowanie w duchu folkloru i prawdę mówiąc, większość z nich przywiązuje do tej imprezy większą wagę niż do jakichkolwiek innych świąt w ciągu roku. Po pierwsze, dlatego że w większości są narodem niewierzącym, a po drugie, jak już wspomniałam, na każdym kroku można zauważyć, że własna kultura jest dla nich powodem do dumy. I po trzecie… kochają lato i Słońce, co powoduje, że takie party jest atrakcyjniejsze niż inne w zimie.
Poniżej Alicia Vikander, szwedzka aktorka, zdobywczyni Oscara, pięknie demonstruje w programie Jimm’iego Fallona jak powinien wyglądać midsommarowy taniec. Kiedyś natknęłam się na ten fragment programu podczas surfowania i nie mogłam oprzeć się chęci podzielenia się nim dziś.
Zamiennie zamiast tańców dookoła słupa, można urządzić ognisko opodal niego, grilla z całą rodziną i znajomymi. Ważne, by ten dzień, czy też noc, spędzić na dobrej zabawie i w gronie najbliższych, tak aby godnie przywitać lato i nadchodzący urlop. 😉
Przy okazji chciałam napomnieć, że przerwa na blogu spowodowana była kompletnym wycieńczeniem organizmu tuż przed oczekiwanym urlopem, ale Skaniedziałki wracają, z racji tego, że urlop się już rozpoczął. Poza tym, mam nadzieję, pojawi się kilka nowych tematów. Miłego wieczoru. 🙂