Żegnaj 2018!

bright-celebration-close-up-1591294.jpg

Kochani Czytelnicy!

Mam nadzieję, że ten rok kończy się dla Was dobrze a następny będzie jeszcze lepszy. Nie będę się tu bawić w coacha, ale zapewniam Was, że jeśli nie jest tak jakbyście chcieli, zawsze może być lepiej. Nie ma takiej dziury, z której się nie da wyjść i nie ma takiej kupy, której nie da się ominąć.

Zawsze jest wyjście. Bądźcie dla siebie mili i szanujcie siebie sami, pracujcie na to co chcecie osiągnąć, a w końcu przyjdzie do Was.

Ten rok był dla mnie swoistym krokiem w przód, po wielu do tyłu. Dlatego cieszę się na kolejny i wiem, że mimo iż nie jest idealnie, będzie lepiej, nie tracę siły ducha ani wiary. I tego też Wam życzę.

Nawet jeśli macie wrażenie, że coś Was ciągle ciągnie w tył i jest źle, to nie wahajcie się postawić stopy kawałek dalej z przodu. Małe kroczki, potem kroki i będzie lepiej.

Wierzcie w siebie i w innych! Dobro wraca. Każdy dzień jest nową szansą.

Z tego miejsca też dziękuję, za odwiedziny na Blogu w 2018. Każdy piszący człek jest trochu ekshibicjonistą i chce żeby go czytano. Po to publikuje i tworzy, zazwyczaj dla kogoś. Cieszę się, że odwiedzacie mojego Bloga, mniej lub bardziej chętnie, czytacie to co tam wypacam w kąciku i jesteście. Dziękuję Kochani! I mam nadzieję, że w kolejnym roku też będziecie mnie tu odwiedzać. Dziękuję też tym stale wspierającym, którzy gdzieś tam po cichutku wlewają trochę pochwał i krytyki w moją głowę, najwytrwalszych, którzy dzielnie brną przez każdą moją wypocinę. Dzięki!

Regularne wpisy zaczną się znów pojawiać od poniedziałku.

Oby ten rok był Waszym rokiem, nie dajcie się!